informacja o firmie KesS podkreślenie = link / kliknięcie otwiera dokument w .pdf |
6. 2012 niewidzialna ręka międzyresortowa? W 2011 przybyło mi obowiązków domowych z powodu choroby mojej mamy. Mimo trudnej sytuacji finansowej podpisałem 15.12.2011 Umowę ze specjalistyczną spółką od spraw finansowych i podatkowych. Pomoc fachowców była konieczna z uwagi na brak czasu na wszystkie sprawy prywatne i firmowe oraz ciągle pojawiające się od 2009 egzekucje komornicze gdy egzekucja wyroku z 24.09.2008 pozbawiła mnie wszystkich środków obrotowych firmy i na bieżące utrzymanie. Zasądzony zwrot kosztów procesu pozwanej spółce w wysokości 18 732zł to było więcej niż moje roczne dochody w 2009. Egzekucja wyroku spowodowała trudności w prowadzeniu 1-osobowej działalności gospodarczej. Moje dochody z 2008 spadły w 2009 o połowę. Nastąpiła utrata płynności finansowej, zdolności kredytowej i przetargowej. Narastały opóźnienia w płatnościach faktur od dostawców towarów i usług, podatków i składek ZUS. W przypadku ZUS zaległści mam do dzisiaj. Bank w którym od założenia firmy w 1991 mam rachunek też nie pozostał bierny gdy wpadłem w finansowe tarapaty jako ofiara międzyresortowych oszustów. Za zajęcia naliczał sobie niemałe opłaty specjalne 10.01.2012. Po wyjaśnieniu PeKaO 18.01.2012 powodów zablokowania części środków z rachunku KesS 22.02.2012 zablokowana na rachunku kwota została zajęta przez komornika. Bank pobrał z tego tytułu 100zł opłaty specjalnej
Poza prowadzeniem bieżącej księgowości
mojej firmy zespół specjalistów spółki Twoja Księgowość miał
zająć się moimi rozliczeniami ze Skarbem Państwa z tytułu skomunalizowania
gruntów zakupionych za moje pieniądze. W Umowie zostało to ujęte jako
usługi dodatkowe - §10. Ustanowienie pełnomocnika który zajmie się międzyresortową
aferą było uzależnione od wpłaty zaliczki 13 500zł. podobnie jak 50% honorarium
dla adwokata w 2001 i 3 opłat sądowych 2002-2008 płatnych z góry. Nie
zdecydowałem się na dalsze ryzykowne - bo bez gwarancji skuteczności -
wydatki. W tym czasie miałem zablokowany rachunek firmowy 12.01.2012.
Dwupokojowe mieszkanie 14+11m2 w którym zamieszkuję od 1962 i od 1991 jest siedziba mojej firmy zamieniło się we wrześniu 2012 w szpital i w formalne hospicjum domowe w 2016 - ostatnim roku życia mojej mamy. Codzienne wizyty lekarzy, pielęgniarek, psychologa.
01.03.2012 otrzymałem wymówienie najmu lokali od RKS Skra od 1999 biuro handlowe, serwis i magazyny mojej firmy były wyjątkowo w jednym miejscu. Najbardziej potrzebne wyposażenie i materiały przewiozłem do magazynu w pobliżu miejsca zamieszkania. Większość mebli i sprzętów musiałem pozostawić i spisać na straty. Była to ewakuacja ze 100m2 do 30m2. Kierownictwo klubu zapowiadało nowe umowy najmu po remoncie. Na nowych warunkach finansowych w wyższym standardzie. Z planów remontowych i przygotowania hostelu na EURO-2012 nic nie wyszło. Zdemolowano wynajmowane lokale i doprowadzono je do ruiny tak jak stadion lekkoatletyczny, korty, baseny itd. Na tym remont się zakończył. Z zapowiadanej 3 miesięcznej prowizorki zrobiło się dla mnie 8 lat. Do 2015 w magazynie spółki PERSPEKTYWA a następnie do 2020 w garażu 30km za Warszawą. W 2018 po remoncie dachu uruchomiłem ponownie warsztat elektroniczno-mechaniczny - projekty, produkcja i serwis. W grudniu 2020 odebrałem meble biurowe z innego magazynu w Warszawie i urządziłem biuro. KesS od utraty płynności finansowej w 2009 nie powrócił już do poziomu obrotów pozwalających na stabilne funkcjonowanie i terminowe opłacanie wszystkich kosztów stałych w tym ZUS. Gdy w 2020 kooperanci KesS którzy nie zakończyli działalności otrzymywali pomoc finansową w ramach rządowej tarczy ja zaliczyłem wpis do hipoteki mieszkania za opóźnienia w składkach ZUS. Mając systematycznie blokowany rachunek bankowy 07.12.2009 chorą mamę pozbawioną pieniędzy na utrzymanie i leczenie, zniszczoną przez komorników firmę w fatalnym stanie organizacyjnym i finansowym musiałem ratować się likwidacją książeczki mieszkaniowej PKO po 45 latach oszczędzania. Na mieszkanie z wpłat od 1967 nie było szans ale zgromadzone fundusze planowałem przeznaczyć na urządzenie się w Międzyresortowym lokalu na który ciągle czekam od 1991 roku. Z otrzymanej kwoty 02.05.2012 uregulowałem zaległe płatności 30.05.2012. Zgodnie z poradą specjalistów ze spółki Twoja Ksiegowość rozpocząłem przygotowania do ponowienia próby wznowienia procesu z międzyresortową spółką z o.o. i 01.03.2012 złożyłem Wniosek do Izby Skarbowej o wykładnię prawną odnośnie międzyresortowej działalności gospodarczej wirtualnej. Minister Finansów i dyr. Izby Skarbowej 20.03.2012 w obszernej odpowiedzi poinformował że nie są kompetentnym organem w Międzyresortowych kwestiach. Pracownik Ministerstwa Finansów był założycielem 01.03.1984 Międzyresortowego i Pracowniczego przedsięwzięcia którego kontynuatorem od 09.05.1985 była pozwana Międzyresortowa spółka w której ten sam pracownik Ministerstwa Finansów odpowiadał za sprawy finansowe Czyżby w ministerstwach kompetentne były tylko sprzątaczki? Ponieważ zatrudnieni specjaliści od podatków, finansów i prawa gospodarczego ze spółki Twoja Księgowość nie byli w stanie wyjaśnić i uporządkować żadnej z bieżących spraw: 1. brak możliwości opłat podatków i ZUS z rachunku KesS - 12.01.2012 2. zablokowanie kwoty 1604,15 - 01.01.2012 3. zajęcia zablokowanej kwoty 1604,15zł - 22.02.2012 4. zajęcia wszystkich środków z rachunku mamy - 26.01.2012 5. ustalenia czego brak we wniosku do Izby Skarbowej i niekompetentnego jak samo siebie nazywa Ministerswa Finansów - 20.03.2012
w dniu 14.04.2012 zawiesiłem dalsze zmagania i finansowanie niekompetentnej i nietransparentnej państwowej administracji skarbowej. Deklaracje podatkowe składa się po zakończeniu miesiąca lub roku. 14.04.2012 zadeklarowałem zakończenie dalszych zmagań z prześladowczym systemem. Gdy wyobraziłem sobie że mam nadal pracować po 12 godzin przez 7 dni w tygodniu to odruchowo ręka zgięła mi się łokciu w znanym nie tylko sportowym geście. Czekałem aż administracyjne służby skarbowe wraz z reprezentującymi mnie i moją firmę fachowcami uporządkują cały bałagan Oczekiwałem że po 32 latach płacenia podatków służby skarbowe które z tytułu VAT-KesS-2011 już 26.01.2012 pozbawiły moją mamę wszystkich pieniędzy na utrzymanie i leczenie zainteresują się przyczynami mojego buntu i 6 miesięcznej przerwy podatkowej. Co do miesiąca to miałem rację. Wezwanie z Urzędu Skarbowego przyszło w lipcu. Co do roku się pomyliłem o 6 lat -18.07.2018.
|
Grzegorz Koperski |
|