5.Pro
publico bono
19.02.2009 zawiadomiłem Urząd Miasta st. Warszawy
o wyłudzeniach przez Międzyresortową Spółkę z o.o. nienależnych odszkodowań
za skomunalizowane grunty zakupione za m.in. moje pieniądze. 2 lata wcześniej
01.02.2007 Miasto Warszawa powołało Zespół do negocjacji warunków
nieodpłatnego przejęcia gruntów publicznych od Międzyresortowej Spółki.
Przejęcie było ustawowo nieodpłatne. Odszkodowania za ustawowo nieodpłatną
komunalizację było już całkiem wymierne finansowo. 30ha = 300 000m2 skomunalizowanych
gruntów przy średniej cenie ok. 700zł/m2
to już całkiem wymierna kwota.
08.06.2009 zawiadomiłem Urząd Miasta o oszustwach,
zawłaszczeniach i wyłudzeniach międzyresortowych. W odpowiedzi 26.06.2009
zostałem poinformowany że trwają ustalenia wysokości odszkodowania
za 30 ha gruntów. W tym czasie Miasto Warszawa pozwało Międzyresortową
Spółkę o zwrot nienależnych zysków czerpanych z zawłaszczonej oczyszczalni
ścieków wybudowanej m.in. ze środków NFOŚ na gruntach zakupionych za pieniądze
inwestorów takich jak ja 17.08.2009.
Pełnomocnik - renomowana kancelaria -
reprezentował Miasto stołeczne przeciwko Międzyresortowej spółce z o.o.
oraz Zrzeszenie (ZWMiDJ) przeciwko międzyresortowej spółce z o.o. a Zrzeszenie
to 1 z 6 udziałowców pozwanej
spółki z o.o....kabaret?
Równolegle informowałem:
Centralne Biuro Antykorupcyjne 11.02.2009,
Prokuratura Rejonowa 10.02.2009
i 06.11.2009
Ministerstwo Skarbu Państwa - 26.09.2011
Prokuratoria Generalna
- 26.09.2011
Urząd Dzielnicy Wesoła 26.09.2011
Urząd mst Warszawy - 23.09.2011
Wraz z urzędowym podziękowaniem 31.10.2011
zapowiedziano urzędowe negocjacje w etatowymi
urzędowymi oszustami międzyresortowymi.
W cywilizowanych systemach społecznych z przestępcami, oszustami i terrorystami
się nie negocjuje tylko ich eliminuje. W Polsce międzyresortowi złodzieje
to partnerzy do resortowych rozmów o podziale łupów.
Fakt że 500 inwestorów nie ma nic za
swoje pieniądze a 6 międzresortowych wspólników wyłudza z pomocą drużyny
oszustów wielomilinowe odszkodowania armii urzedników administracji państwowej
nie dziwi. W końcu to starsi zasłużeni resortowi kumple.
Taka to sprawiedliwość. Taka to praworządność.
6.rok 2012
|